Skip to content

08/08/2016 Porady

Z archiwum X - przypadków kilka

avatar_null

Łukasz Bogus

Mechanik - Porada użytkownika

Zazwyczaj gdy podpinamy się KTS-em do jakiegoś samochodu, wiemy, czego możemy się spodziewać, a odczyt pamięci błędów jedynie potwierdza nasze przypuszczenia i prowadzi do szybkiego rozwiązania problemu. Niestety, czasami bywa tak, że po otwarciu okna z błędami zaczynamy się mocno drapać po głowie i zastanawiać, o co temu samochodowi chodzi, albo brnąć w ślepą uliczkę, wierząc w to, co nam się wyświetliło. 

Kiedyś świetnym tego przykładem był „błąd sygnału czujnika Halla”, który pojawiał się w benzynowych silnikach grupy VW, gdy samochód nie pracował. Niektóre osoby niejeżdżące na szkolenia albo nieposiadające pełnej wiedzy w tym zakresie, a mające problem z odpaleniem samochodu potrafiły wymienić po dwa–trzy czujniki albo nawet całe aparaty zapłonowe, zanim dowiadywały się, że ten błąd występował zawsze, gdy silnik nie był odpalony, a problem leżał gdzie indziej. 

W dzisiejszych czasach liczba czujników jest o wiele większa, a stopień skomplikowania systemów zarządzających silnikiem jest tak duży, że pomimo brania udziału w szkoleniach jedynym słusznym rozwiązaniem po odczycie pamięci błędów będzie wydawać się wyrzucenie sterownika silnika na śmietnik, bo głupoty wypisuje. Dobrym tego przykładem jest Mercedes Sprinter (model 906), w którym czasami mimo skasowania błędów i ich braku w pamięci dalej mamy świecącą się kontrolkę silnika. Z mojego doświadczenia wynika, że w tej sytuacji pomaga odpięcie na chwilę sterownika silnika lub akumulatora. Oczywiście wcześniej należy obowiązkowo wyjąć kluczyk z stacyjki (w wielu samochodach dopiero taka czynność jest traktowana jako wyłączenie zapłonu) i odczekać do czasu, aż wszystkie systemy przejdą w stan uśpienia, najlepiej przynajmniej około minuty. 

Innym ciekawym przypadkiem jest sytuacja, gdy występują błędy dotyczące podzespołów, których w samochodzie nie ma i nie było. Np. w Maździe 3 z silnikiem 1.6 MZ-CD można spotkać się z następującymi błędami, które występują wspólnie: P1412 Sterowanie obejściem chłodnicy układu recyrkulacji spalin oraz P0404 Recyrkulacja spalin zakłócenie działania – nawet gdy silnik nie jest wyposażony w obejście chłodnicy recyrkulacji spalin. Pierwsze, co nam przychodzi do głowy w takiej sytuacji, to, że albo ktoś przekładał silnik, albo mieszał w sterowniku. Niestety, idąc tym tropem, zajdziemy w ślepy zaułek, ponieważ aby usunąć te błędy należało (w moim przypadku) wymienić zawór recyrkulacji spalin, gdyż to on spowodował powstanie obydwu błędów. Podobnie ma się sytuacja w przypadku focusów trzeciej generacji wyposażonych w bliźniaczy silnik. Tam z kolei, gdy użytkownik zgłasza brak mocy, a po podłączeniu KTS-a mamy błędy tylko z świecami żarowymi, należy je wymienić, aby usunąć usterkę, ponieważ gdy dojdzie do uszkodzenia wszystkich czterech świec, sterownik silnika ograniczy moc. 

Mając te wszystkie przypadki na uwadze, proponuję, aby następnym razem, gdy złapiemy się za głowę po podłączeniu KTS-a, zająć się najpierw problemami, z którymi pójdzie nam najłatwiej. Jest duża szansa, że to one będą powodować problemy, a gdy to nie pomoże, zawsze możemy spróbować odłączyć akumulator, co na pewno nie zaszkodzi – no, chyba że nie znamy kodu do radia :).