cc446044435dceba9a84182239a5bc9d_
Artykuły

Samodzielny montaż czujników parkowania

Ekspert

EKSPERT TEAM TOTAL

Montaż czujników parkowania to sprawa dosyć kosztowna. U dobrego specjalisty możesz za nią zapłacić nawet kilkaset złotych. Samodzielna instalacja jest natomiast stosunkowo prosta i może jej dokonać nawet osoba bez specjalnych doświadczeń technicznych.

Do czego służą czujniki parkowania?

„Asystenci parkowania”, jak czasem określa się ten system, to fabryczne wyposażenie wielu obecnie produkowanych pojazdów – i to niezależnie od klasy auta. Co jest warte podkreślenia, funkcjonalność i praktyczność urządzeń tego typu doceniają nie tylko kobiety!

Męska duma nie została z pewnością teraz w żaden sposób ubodzona, gdyż dzięki czujnikom parkowania możliwe jest znacznie dokładniejsze i bardziej precyzyjne manewrowanie. Szczególnie często przydają się w dużych miastach, gdy niemal codziennie trzeba parkować auto „zderzak w zderzak”, a wciąż rosnąca liczba pojazdów w żaden sposób tego zadania nie ułatwia.

Decydując się na zakup czujników, pamiętaj o starannym dokonaniu wyboru. Najprostsze modele możesz kupić już nawet za mniej niż 50 zł, zwykle jednak w takich przypadkach wiele do życzenia pozostawia ich jakość. Awarie zdarzają się stosunkowo często, a czujnik po zawilgotnieniu może wskazywać błędną odległość od zbliżającej się przeszkody! Warto zatem nie oszczędzać i wyposażyć się w sprzęt naprawdę wysokiej klasy. Najlepiej wybierać modele firmowane logami renomowanych producentów. Gwarantuje to nie tylko prawidłowe działanie, lecz w przypadku awarii – prosty dostęp do części zamiennych.

Każdy zestaw składa się w zasadzie z trzech grup elementów: centralki, do której dochodzą przewody doprowadzające, właściwych czujników parkowania (najczęściej od 2 do 6) oraz sygnalizatora. W zależności od rodzaju instalacji, ceny takich zestawów mogą się znacznie różnić.

Nieco tańsze są warianty całkowicie przewodowe z wyświetlaczem akustycznym, dobry model można znaleźć już za 100-150 zł. Kłopotliwe podczas instalacji jest doprowadzenie pełnego okablowania. Alternatywą w takim wypadku mogą być moduły wyposażone w WI-FI. Musisz wiedzieć jednak, iż nawet w tym wypadku kable trzeba doprowadzić od czujników do centralki. Połączenie WI-FI umożliwia przesyłanie sygnału jedynie pomiędzy centralnym sterownikiem a sygnalizatorem, co jednak z pewnością skróci czas Twojej pracy.

Warto zwrócić także uwagę na rodzaj sygnalizatora. Najprostsze systemu posiadają sygnalizator akustyczny, który informuje o dojeżdżaniu do przeszkody za pomocą dźwięku. Choć to może nieco ubogi system jak na wciąż rosnące standardy, niemniej zupełnie wystarczający. Jeżeli jednak szukasz bardziej zaawansowanego i dokładniejszego sprzętu, możesz sprawić sobie wyświetlacz, który dodatkowo posiada barwne wskaźniki, a nawet może dokładnie pokazać, z której strony pojazdu znajduje się najbliższa przeszkoda.

Niektóre sygnalizatory montuje się z tyłu auta, co także skraca proces instalacji (nie trzeba ciągnąć kabli aż do deski rozdzielczej lub przedniego lusterka). W przypadku sygnalizatora dźwiękowego nie ma w zasadzie żadnej różnicy w działaniu, wyświetlacz natomiast należy ustawić w taki sposób, aby odbijał się w lusterku kierowcy.

Czego będziesz potrzebował do montażu czujników parkowania?

Do montażu czujników parkowania niezbędnych będzie Ci kilka elementów, z których większość znajduje się jednak w podstawowej skrzynce z narzędziami. Oprócz kilku prostych kluczy, izolacji, płaskiego śrubokręta oraz odpowiedniej miarki, do pracy konieczne będzie wykorzystania wiertarki wraz ze specjalnym wiertłem z otwornicą puszkową. Na szczęście zakup tego rodzaju końcówki raczej nie jest konieczny, gdyż najczęściej znajduje się w zestawie czujników. Oprócz tego przydatny jest jeszcze klucz Torx, zwykle w rozmiarze 25. W końcu nie można zapomnieć także o lutownicy i cynie.

Montaż czujników parkowania – krok po kroku

Pierwszym zadaniem jest odpowiednie wymierzenie miejsca montażu czujników. Należy się kierować przede wszystkim zaleceniami producenta, który precyzyjnie określa położenie czujników oraz ich odległości względem siebie i podłoża. Montażu dokonuje się w specjalnie do tego celu wywierconych otworach.

Problemem może być dopasowanie kolorystyczne, gdyż czujniki zwykle są koloru czarnego lub srebrnego. Za opłatą w wysokości 100-200 zł można je z pomocą lakiernika dopasować do barwy Twojego pojazdu. Samodzielne malowanie pozwoli na sporą oszczędność, ale pamiętaj przy tym, aby przemyć elementy wcześniej środkiem odtłuszczającym.

Następnie należy przejść do montażu sygnalizatora i okablowania. Najwygodniejszym miejscem dla kierowcy jest lewa strona deski rozdzielczej lub okolice środkowego lusterka. Po zamocowaniu musisz doprowadzić kable (np. po słupku i pod podsufitką) aż do bagażnika. Tam zwykle umieszcza się centralkę, np. za jedną ze ścian tapicerki bagażnika. W tym miejscu przewody warto poprowadzić przez otwory technologiczne, aby uniknąć wiercenia w elementach nadwozia.

Samą centralkę natomiast należy podłączyć do odpowiedniego zasilania światła cofania. Pomocne w lokalizacji mogą okazać się takie urządzenia, jak voltomierz lub próbnik elektryczny. Przy podłączaniu przewodów czujników do centralki kluczowym zagadnieniem jest kolejność, której pomylenie może skutkować błędnym działaniem urządzenia.

Jeżeli przewody nie są fabrycznie polizolowane, musisz dokonać tego samodzielnie. Po zakończeniu podłączania wszystkich elementów, zamontuj powtórnie tapicerkę bagażnika i ciesz się parkowaniem łatwiejszym niż kiedykolwiek wcześniej!